W S P O M A G A M Y
R O D Z I C Ó W cz. 2
Można dziecko zmusić, żeby siedziało przy biurku, żeby wpatrywało się godzinami w podręcznik czy nawet żeby odrobiło lekcje, ale do nauki – nigdy.
Maluch czy nastolatek będzie się pilnie uczyć tylko wtedy, gdy będzie mu to sprawiać przyjemność, gdy ta potrzeba zakotwiczy się na poziomie automotywacji.
Jak zatem zachęcić dziecko do nauki?
Oto wskazówki, które pomogą zachęcić dziecko do nauki.
12 przykazań dla rodzica:
1. Traktuj naukę dziecka jako rzecz świętą.
Nie przerywaj mu, nie wołaj do telefonu, wyłącz wszelkie źródła dźwięku. Mów, że: dajesz mu kanapki z rybą, że musi spać dziewięć godzin, być dotleniony itp., żeby mógł się lepiej skoncentrować w szkole. Niech dziecko widzi, że traktujesz to bardzo poważnie.
2. Zarządź, że wszystkie dzieci uczą się w tym samym czasie.
Niech żadne wtedy nie ogląda telewizji i nie gra na komputerze, a telefony będą wyciszone. To podstawowy błąd rodziców: pozwolić, by jedno z dzieci się bawiło, gdy drugie się uczy.
3. Pokaż, jak bardzo cenisz rozwijanie pasji.
Samodzielnie napisany referat, zrobienie makiety – takie działania przyniosą dziecku więcej korzyści i satysfakcji niż przesiedzenie ośmiu lekcji w szkole.
4. W dni wolne staraj się rozszerzać wiedzę dziecka.
Daj mu okazję, żeby błysnęło w domu tym, czego się nauczyło w szkole. Zabierz je do muzeum. Jeśli teraz uczy się o skałach, niech to będzie Muzeum Ziemi. Poznaje muzykę Chopina? Wykorzystaj to jako okazję do wyjazdu do Żelazowej Woli.
5. Naucz dziecko traktować naukę jak wyzwanie.
Pokazuj mu, jak wartościowe jest robienie czegoś, czego jeszcze nigdy się nie robiło, a co wydaje się trudne. Np. piecz ciasta, które wydają się skomplikowane do zrobienia, rozwiązuj najtrudniejsze krzyżówki.
6. Wpajaj mu pogląd, że mądrość to coś, nad czym trzeba pracować.
Jeśli uważasz, że ludzie po prostu rodzą się inteligentni albo nie, nie licz na to, że twoje dziecko będzie lubiło się uczyć. Po co ma to robić, skoro i tak od tego IQ mu nie wzrośnie?
7. Oceniając ludzi zmień kryterium na kryterium mądrości.
„Marek jest bardzo mądry, prawda? Dużo czyta”. Kładź nacisk na wytrwałość, a nie na efekty.
8. Chwal dziecko za prawdziwy wysiłek i upór.
Nigdy nie szafuj lekko rozdawanymi pochwałami i nie zachęcaj dziecka do oszukiwania dla uśpienia poczucia winy.
9. Uważaj, jakie bajki czytasz maluchowi.
Większość naszych tradycyjnych bajek swoją fabułę opiera na szczęśliwym przypadku, czyli sukces bohatera zależy od ślepego losu. Nie czytaj dziecku, że księżniczkę uwiezioną w wieży uwolnił książę, ale o tym, że przez wiele lat plotła linę z pajęczyny i sama się uwolniła.
10. Jak najczęściej mów dziecku o swoich błędach.
I o tym, jak bardzo pomogły ci się nauczyć czegoś nowego. Wspominaj je z przyjemnością i mów, że były szansą do pokazania twojej wytrwałości.
11. Nie chwal dziecka z byle co, bo zrozumie, że masz niskie oczekiwania i nie cenisz wysiłku.
Obecnie mamy prawdziwą obsesję na punkcie poczucia wartości i chwalimy dzieci bez opamiętania, za wszystko. Gdy coś im przychodzi łatwo albo zrobiły byle jak i zostaną pochwalone – zniechęcą się do nauki.
12. Podkreślaj sukcesy, zamiast braków.
Zastosuj następujący tric : jeśli dziecko ma ogromne problemy z jednym przedmiotem, zachęć je, by na lodówce pojawiła się kartka: „Co już umiem”. Codziennie przed snem zapiszcie na niej to, czego dziś dziecko się dobrze nauczyło oraz to, w czym już jest kompetentne. Nawet jeśli to będą tylko dwie daty lub cztery słówka czy jedna definicja. Zwróć uwagę dziecka, jak szybko kartka się zapełniała, o ile stał się mądrzejszy przez te kilka dni.
Pedagodzy SP1 Złocieniec